Election Day. Żałoba po wyborach i haiku.

      No Comments on Election Day. Żałoba po wyborach i haiku.

Niestety, Hillary Clinton przegrała wybory. Nastrój jest tu wciąż ponury. Sama nie mogę uwierzyć, że w Białym Domu zasiądzie jednak Donald Trump.

Moją relację z Election Day możecie przeczytać na stronie Polityki, z czego  jestem bardzo dumna:).

Otrzymałam więcej komentarzy, niż mogłam wykorzystać w swoim tekście. Dwa z nich pochodzą od założycieli Stowarzyszenia Historycznego Berkeley:

Robert Kehlmann, pisarz, artysta. 

I am appalled, fearful for this country and the rest of the world, embarassed.  It makes me wonder whether in an age of reality TV, social media, and sensationalistic journalism the democratic process remains a viable way to select intelligent, forward-looking, responsible leaders. 

Diana Kehlmann, muzykolog. 

I believe America has exposed its shadow side. For too long we’ve thought of ourselves as exceptional, above the stupidities and sins of other countries: the most powerful, the most just, fair, rational, intelligent. Meanwhile our collective karma is steeped in racism. Our material success has been built on the backs of black, brown and yellow people whom we’ve suppressed and denigrated. We’ve seen evidence of this for a long, long time, no less this past few years with the gun and police violence growing into grotesque proportions and now with the Native Americans in North Dakota trying to save their water. (…)

Dzień po wyborach otrzymałam również haiku z Arizony. Autor jest bratem znajomej, która też po wyborach była załamana.

“Lunacy”

Hate and Fear prevail

Our Trumped-up tears trickle down

Nation mourns itself

Teraz widzę w internecie dużo zachęt, by się angażować w działania obywatelskie lokalnych społeczności. To ma pomóc w pokonaniu traumy po wyborach. Po ogłoszeniu wyników, nawet CEO mojego męża wysłał do wszystkich pracowników podnoszący na duchu e-mail.

W Oakland, Berkeley i San Francisco było sporo protestów. Niektóre były bardzo spokojne, inne dość gwałtowne. 

W przyszłym tygodniu obchodzimy święto Thanksgiving- moje już czwarte w USA! Tym razem zostaliśmy zaproszeni na kolację w Berkeley.

Załączam jeszcze dwa zdjęcia z Election Day prosto z biura kampanii Hillary w Albany… A miało być tak radośnie..

unnamed
unnamed-2

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *