One of advantages of living in the United States is the daily contact with cultural diversity. Only during one walking I heard recently Slavic, Asian and, judging by the traditional attire, other Far Eastern languages. Nearby streets are full of Vietnamese cosmetic salons. I still remember their clear overrepresentation from… Read more »
Niewątpliwym atutem mieszkania w Stanach jest codzienny kontakt z różnorodnością kulturową. Tylko podczas jednego spaceru słyszałam niedawno rozmowy w słowiańskich, azjatyckich i sądząc po tradycyjnym stroju innych dalekowschodnich językach. Na pobliskich ulicach pełno jest wietnamskich salonów kosmetycznych. Ich wyraźną nadprezentację pamiętam jeszcze z moich studenckich wakacji w Nowym Jorku. W tym… Read more »
I can honestly say that I feel as if I were spending Easter in Europe. This is because we are now in a village,which is famous not only for beautiful mountain surroundings, but also for its quite unexpected Bavarian-like architecture. Better yet, it is only a two hour drive from Seattle…. Read more »
Mogę śmiało powiedzieć, że czuję jakbym Wielkanoc spędzała w Europie. A to dlatego iż, jesteśmy w miejscowości, która słynie z pięknych widoków górskich, a także ze swojej bawarskiej stylizacji. Można tu zjeść typowe niemieckie potrawy, choć dla smakoszy czekają też pyszne duńskie wypieki. Nietrudno wypatrzeć tu szyldy z napisem Wilkommen, jak… Read more »
The very same day that my Dad arrived, a huge landslide north of Seattle swept away dozens of homes in the small town of Oso. They disappeared from the earth’s surface in just a few seconds. Everyday newspapers showed photos of the fatalities. In addition to the scale of the devastation,… Read more »
Dokładnie w ten sam dzień, w którym szczęśliwie doleciał do nas Tata, w stanie Waszyngton, na północ od Seattle, doszło do potężnego osuwiska błotnego. Kilkadziesiąt domów w małej miejscowości Oso zostałow parę sekund zmiecionych z powierzchni ziemi. Gazety zamieszczały codziennie zdjęcia ofiar. Oprócz skali zniszczeń, zaskoczyły mnie dwa fakty. Po pierwsze,… Read more »
W Bellevue idzie wiosna. Kwitną wiśnie i jest coraz cieplej. Zmieniliśmy już zegarki na czas letni- w Stanach przestawiamy je wcześniej niż w Europie. Dobre wiadomości przyszły też do nas z frontu imigracyjnego. Mianowicie niedawno dostałam oficjalne pozwolenie na stały pobyt w Ameryce. Urzędnicze procedury trwały około trzech i poł miesiąca. W ich ramach musiałam m.in. udać się do specjalnego lekarza na ogólne badanie fizyczno-psychiczne. Pani doktor, rosyjskiego pochodzenia, nie wypatrzyła wszystkich wskazanych… Read more »
Spring is coming in Bellevue. Cherry trees are blossoming, and it is getting warmer. We have already set our clocks forward to Daylight Savings time – in the U.S., we set them earlier than in Europe. Good news came to us also from the immigration front. I recently was granted… Read more »
Today I want to share my rainy weekend spent in sunny southern California. After a long drought, the abrupt and violent storm was a hot topic of conversation in Newport Beach, second only to the developments in Ukraine. Due to the rain, our visit to the beautiful Huntington Library and… Read more »
Dzisiaj relacja z dość deszczowego weekendu, spędzonego w mojej ulubionej południowej Kalifornii. Po długiej suszy nagły sztorm był, obok wydarzeń na Ukrainie, szeroko komentowany przez mieszkańców Newport Beach. Z powodu ulewy piękne Huntington Gardens przemierzyliśmy tylko częściowo. Za to mieliśmy więcej czasu na niezwykłe zbiory ogromnej biblioteki, zawierające m.in. jeden… Read more »