Mamy w domu już ,,pierwszaka”! Róża zaczęła swoją nową amerykańską szkołę podstawową. Przez prawie całe wakacje czekaliśmy na informacje, czy będzie to szkoła zdalna, czy na miejscu, a może jednak tak zwana ,,hybrydowa.” Ta ostatnia opcja miała być na trzy godziny dziennie, przez pięć dni w tygodniu. Dzieci i nauczyciele… Read more »
We already have a “freshman” at home! Róża has started a new American elementary school. For almost the entire summer we waited for information whether it would be a remote or on-site learning, or maybe a so-called “hybrid mode.” The last option was supposed to be for three hours a… Read more »
Mój ostatni wpis z amerykańskiej kwarantanny to już miał być mój ostatni covidowy pamiętnik. Pomyliłam się. Jakiś już czas temu dopiero nadeszły ,,dobre” wieści – średnia pozytywnych testów spadła z ok. 9 tysięcy do ok. 7 tysięcy, później okazało się jednak, że te lepsze wyniki były spowodowane usterką techniczną, o… Read more »
My last entry from the American quarantine was supposed to be my last covid19 diary. I was wrong. Some time ago the “good” news came – the average of positive tests dropped from about 9,000 to about 7,000, but later it turned out that these better results were caused by… Read more »